Trzeci dzień szkolenia. Pracuję nad moim blogiem. Praca jeden na jeden nie pozwala nawet sprawdzić mojej poczty, zareagować na post na FB, skomentować wpisu lub zdjęcia. Nie, nie narzekam. Bardzo się cieszę, że ma taką wyjątkową "grupę". Skrócone zajęcia, ponieważ popołudnie jest przeznaczone na wycieczki organizowane przez ETI Malta. My rezygnujemy z tej opcji. Spacerkiem udajemy się do przystanku promowego w Sliema, po zakupieniu biletów ekscytuję się kilkunastominutowym rejsem do Valletta. Cudowna architektura, malownicze fasady z wyjątkowymi balkonami, strome ulice utwierdzają nas w przekonaniu, że mobilności z Erasmusa, poza przygotowaniem językowym bądź metodycznym, zdecydowanie poszerzają naszą wiedzę o historii, kulturze, tradycjach i zwyczajach kraju w którym zlokalizowana jest organizacja przyjmująca. Warto przed mobilnościami/wyjazdami turystycznymi czytać blogi, lub oglądać vlogi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz